
Volvo 850 – Gwiazda Północy
Mamy rok 1991, czerwiec, wspaniała pogoda. Znajdujemy się na targach motoryzacyjnych w Sztokholmie. Dochodzimy do samochodów klasy średnio wyższej jak Saab 9000, Renault Safrane, Lancia Thema lecz nagle zauważamy stoisko Volvo. Postanowiliśmy do niego podejść. Jednak to co tam stoi to nie jest Volvo serii 700, a serii 900 tym bardziej. Może to jakiś lifting serii 400, ale jednak nie, bo 460 stoi obok. Zaczęliśmy się rozglądać. Okazało się, że jest to Volvo serii 800, a dokładnie, Volvo 850. Piękny nowoczesny sedan z bardzo ładnie zarysowaną linią. Wnętrze jak na Volvo przystało, wykonane z jak największą starannością. Bardzo wygodne fotele, jak i idealna pozycja za kierownicą. Ciekawe co ma pod maską?.. Właśnie doszliśmy do sytuacji, której raczej żaden fan Volvo nie chciałby przeżyć. Po otwarciu maski okazuje się, że silnik jest umieszczony poprzecznie, co oznacza że Volvo zrezygnowało z napędu na tył.
Jednak nie wszystko stracone!
Tutaj właśnie zaczynamy prawdziwą historię. Oczywiste jest to, że jakaś grupa osób mocno się zawiedzie spoglądając pod maskę, jednakże znacznie większą część przejdą ciarki. Powód? Powód jest prosty: pięć cylindrów. To coś o co nikt nie prosił, ale każdy tego potrzebował. Volvo 850 jest pierwszym samochodem, w którym właśnie „Rzędowe Pięć” umieszczono poprzecznie. Niestety niektóre egzemplarze cierpiały na bardzo ciężkie schorzenie zwane Turbodoładowaniem. Dokładnie w tym momencie zaczyna się opowieść o tym, o czym każdy chciał przeczytać.
Projekt GALAXY, bo tak właśnie nazywał się projekt, w którym znajdowała się 850-tka. Był to jeden z najbardziej zaawansowanych i kosztownych szwedzkich projektów. Następczyni słynnej 900-tki, o której tu mowa, miała znacznie więcej różnic niż podobieństw. Poza oczywistym umieszczeniem silnika. Różnicą był też właśnie sam silnik, gdzie w innych modelach Volvo wachlarz silników do wyboru był znacznie większy to w 850 były TYLKO I WYŁĄCZNIE PIĘCIOCYLINDROWE SILNIKI. Oznacza to tyle, że nie potrzebujesz wyrzucać worka pieniędzy żeby móc na co dzień słuchać tego wspaniałego dźwięku. Kolejną różnicą było tylne zawieszenie. Tutaj nie było ani sztywnego mostu ani też resora poprzecznego tylko są dwa wahacze dzięki czemu tylne zawieszenie mimo iż wygląda jak belka skrętna jest w pełni niezależne.
Wejście na rynek z nowym modelem musiało być mocne. Tak mocne, jak bazowa wersja GLT, która właśnie została zaprezentowana w 1991 r. Poza oczywistą wygodą i świetnym wyposażeniem posiadała także dwudziestozaworowy silnik o pojemności 2435 cm³ i mocy 170KM. Moce tego rzędu w poprzednikach 850-tki były zarezerwowane tylko dla najmocniejszych wersji turbodoładowanych bądź V6. Najlepsze jest to, że nie była to najmocniejsza wersja silnikowa. W 1994 r. zaprezentowano wersję T5 o mocy 225KM. oraz model stworzony z zespołem TRW. Był on przeznaczony do rywalizacji w zawodach British Touring Car Championship (BTCC). Volvo jako jedyne wystartowało samochodami w nadwoziach kombi. Producent o dziwo nie wykorzystał turbodoładowanego silnika tylko wolnossący o pojemności 1999 cm³, mocy 325KM i kręcący się do prawie 9000 obr. Dzięki niższemu umiejscowieniu silnika, jak i wewnętrznej budowy karoserii udało się obniżyć wysokość położenia środka masy. Była to główna przyczyna niesamowitej trakcji. Właśnie dzięki niej można było zaobserwować sytuacje z najsłynniejszego zdjęcia Volvo 850 podczas tego wyścigu. Dokładnie to zdarzenie nadało Volvo przydomek „Latającej cegły” – odnoszący też się do jej nadwozia.
Na cześć latających cegieł Volvo przy współpracy z TRW i Porsche stworzyło 5500 sztuk modelu 850 T5-R. Wszystkie egzemplarze zostały wyprodukowane w 1995 r. W przeciwieństwie do wersji wyścigowej był tu zamontowany silnik turbodoładowany o pojemności
2319 cm³. Wersja ta legitymuje się mocą na poziomie 240KM i 330Nm momentu obrotowego. Wnętrze tego rodzinnego kombi zostało obszyte skórą i alcantarą, a deska rozdzielcza dostała wykończenie z drewna orzechowego. Wyposażenie było bardzo bogate, w końcu był to topowy model. Z zewnątrz można ją rozpoznać po zderzaku przednim z dodanym spoilerem i pięcioramiennymi felgami zwanymi Titan. Najbardziej charakterystyczną odmianą jest ta w kolorze banana yellow której wyprodukowano jedynie 2500 szt.
Volvo 850 T5-R to jeszcze nie wszystko. W ostatnim roku produkcji czyli w 1996r r. powstała wersja R serii 800. Legitymowała się mocą 250KM i 350Nm momentu obrotowego. Dodatkowo w standardzie dostawała tak zwaną „Szperę” na przedniej osi. Dzięki niej 100km/h osiągał w 6.5 sekundy lecz tylko z manualną skrzynią biegów. Wersja R już nie była limitowana jednakże z racji tego, iż jest wersją topową, powstało jej tylko 9000 egzemplarzy. 5-cio ramienne Titany zastąpiono felgami o nazwie Volans. Wprowadzone spore zmiany w przednim zawieszenie i układzie hamulcowym. We wnętrzu znów została użyta skóra i alcantara.
My też mamy swoją! Od początku naszego istnienia przez nasze ręce przewinęło się trochę modeli T5-R i R. Aktualnie zostały nam dwa egzemplarze T5-R z czego jedno niestety nie nadaje się już do niczego innego jak na części a drugie czeka odbudowa. Na Szczęście wnętrze zachowało się w perfekcyjnym stanie i nie wymaga żadnej renowacji. Lekko uszkodzony jest przedni zderzak ale to niestety norma w tych modelach. Możecie je zobaczyć na naszym fanpage na Facebooku w filmiku halloweenowym. Jest co oglądać.
Link do Filmiku